Samsung Galaxy Tab S10 FE – recenzja: czy to nadal fanowski hit?

Sprawdź ofertę Galaxy Tab S10 FE w Sklepie Orange >>

Design i jakość Galaxy Tab S10 FE: po prostu więcej elegancji

Samsung Galaxy Tab S10 FE prezentuje się znajomo, ale z bardziej dopracowanymi detalami względem poprzednika. Aluminiowa obudowa, smukła sylwetka i certyfikat IP68 – odporność na pył i wodę to rzadkość w tej klasie urządzeń, co stanowi dużą zaletę.

Ekran otoczony jest symetrycznymi ramkami – są wąskie, ale na tyle szerokie, by zapewnić wygodne trzymanie bez przypadkowych dotknięć. Z tyłu znajduje się pojedynczy aparat, brak diody LED – nie ma latarki, podobnie jak w poprzedniku S9 FE. To pewien niedosyt.

W nowej wersji tablet jest jeszcze lżejszy – ma 6 mm grubości i waży 497 gramów. Wszystko jest dobrze spasowane i nie musimy się obawiać nieprzyjemnych trzasków. Kolorystyka jest bardziej stonowana – dominuje srebro, szarość i błękit – mniej pastelowego szaleństwa, więcej elegancji. Całość wygląda nowocześnie i solidnie.

Obudowa i funkcje biometryczne: Tab S10 FE trzyma poziom

Obudowa tabletu Galaxy Tab S10 FE charakteryzuje się klasycznym, płaskim profilem z zaokrąglonymi narożnikami, co jest typowe dla marki Samsung. Na jednej z dłuższych krawędzi umieszczono przyciski głośności oraz włącznik z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych, który działa szybko i precyzyjnie zarówno w orientacji pionowej, jak i poziomej. Rozpoznawanie twarzy, choć sprawne, opiera się na skanowaniu 2D, więc warto traktować je jako dodatkową funkcję bezpieczeństwa.

Na dolnej krawędzi (z prawej strony w orientacji poziomej) znajduje się port USB-C oraz pierwszy głośnik, a po przeciwnej stronie – drugi głośnik stereo. Niestety, port USB-C obsługuje jedynie standard 2.0, co oznacza brak wsparcia dla DisplayPort i możliwości podłączenia tabletu do monitora kablem. Na szczęście, dostępne jest bezprzewodowe rozwiązanie DeX.

Ważnym atutem jest slot microSD, umożliwiający rozbudowę pamięci o nawet 2 TB. W wersji LTE obok slotu na kartę microSD zmieści się także nanoSIM, a tablet obsługuje eSIM. Gniazdo słuchawkowe nie jest przewidziane, ale można korzystać z przejściówek lub łączności Bluetooth. Na dolnej krawędzi umieszczono też piny POGO do podłączenia klawiatury, co czyni z tabletu narzędzie do pracy przypominające laptopa.

Głośniki w Galaxy Tab S10 FE: balans w smukłej obudowie

Samsung wyposażył Galaxy Tab S10 FE w dwa głośniki stereo, po jednym na każdej stronie urządzenia. Dźwięk jest głośny, klarowny i dobrze zbalansowany, co w przypadku smukłej konstrukcji tabletu jest dużym plusem. Mimo to, nie należy oczekiwać mocnych basów, które są charakterystyczne dla droższych modeli z czterema głośnikami.

Różnica w głębi i otuleniu dźwięku jest zauważalna, ale w codziennym użytkowaniu w zupełności wystarczająca. W ustawieniach można aktywować Dolby Atmos, co dodaje przestrzenności dźwięku, choć efekt jest najbardziej odczuwalny podczas słuchania na słuchawkach.

Rysik idealny nie tylko do notatek

W zestawie z Galaxy Tab S10 FE znajduje się rysik S Pen, co ekonomicznie jest dużym atutem – po prostu nie musimy dopłacać. Magnetycznie mocuje się go na górnej krawędzi tabletu, co zapewnia wygodne przechowywanie, choć przy częstym noszeniu w plecaku warto się zaopatrzyć w etui – to najprostsza ochrona przed możliwą zgubą.

Pisanie i rysowanie na ekranie jest bardzo komfortowe – wyświetlacz o odświeżaniu 90 Hz zapewnia płynny ślad, a opóźnienie jest minimalne. Rysik rozpoznaje aż 4096 poziomów nacisku i pochylenie, co czyni go idealnym narzędziem do tworzenia notatek, rysunków czy cieniowania. Działa z popularnymi aplikacjami graficznymi, a pisanie po ekranie jest naturalne i precyzyjne.

W wersji FE rysik nie posiada funkcji Bluetooth, więc nie obsługuje gestów w powietrzu ani zdalnego wyzwalania aparatu, jak to jest w droższych modelach. Jednak dla codziennych zastosowań brak tych funkcji nie stanowi większego problemu.

Wyświetlacz i jakość obrazu: ekran Tab S10 FE zaskakuje szerokim kątem

Galaxy Tab S10 FE wyposażony jest w 10,9-calowy ekran LCD o rozdzielczości 2304×1440 pikseli i proporcjach 16:10, zapewniający wyraźny i szczegółowy obraz. Kolory są naturalne, a kąty widzenia zaskakująco szerokie, co jest rzadkością w tej klasie matryc LCD. Czerń, choć raczej ciemnoszara, nie wpływa znacząco na komfort użytkowania na co dzień.

Maksymalna częstotliwość odświeżania wynosi 90 Hz, co jest dużym plusem – animacje są płynne, a przewijanie przyjemne, wyraźnie różniąc się od standardowych 60 Hz. Jasność w trybie automatycznym sięga 800 nitów, co pozwala korzystać z tabletu nawet w pełnym słońcu, chyba że założymy okulary przeciwsłoneczne.

Chociaż ekran nie obsługuje HDR10+, to dzięki dobrej kalibracji i odpowiedniemu ustawieniu jasności, treści z YouTube czy Netflix prezentują się dobrze. Wbudowany filtr światła niebieskiego, tryb nocny oraz ciemny motyw systemu zwiększają komfort korzystania wieczorem. Ekran chroni wzmocnione szkło, choć nie jest to Gorilla Glass, więc warto od razu zabezpieczyć go folią ochronną, aby uniknąć zarysowań.

Wydajność Galaxy Tab S10 FE: skok w przyszłość

Galaxy Tab S10 FE napędza układ Exynos 1580, wykonany w 5-nanometrowym procesie litograficznym, co stanowi znaczący krok naprzód w porównaniu do poprzednika. Samsung zapewnia, że nowy procesor oferuje o 45% lepszy wydajność CPU oraz aż o 80% mocniejszą grafikę GPU, co potwierdzają codzienne testy – tablet działa zauważalnie szybciej niż S9 FE.

Testowana wersja z 8 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej radzi sobie bardzo dobrze. Aplikacje uruchamiają się błyskawicznie, a multitasking, w tym podział ekranu i pływające okna, działa płynnie. Wersja z 12 GB RAM zapewni jeszcze większy komfort, ale nawet 8 GB to wystarczająca ilość do codziennych zadań.

Podczas grania w wymagające tytułu – np. Call of Duty czy Asphalt, tablet utrzymuje wysoką płynność na ustawieniach maksymalnych. Co ważne, urządzenie nie przegrzewa się, a metalowa obudowa skutecznie odprowadza ciepło, zapewniając komfort użytkowania nawet podczas intensywnej pracy.

Pamięć wewnętrzna dostępna jest w wariantach 128 i 256 GB, działa ona szybko i sprawnie, co przekłada się na szybkie instalacje i ładowanie gier. Dodatkowo, tablet posiada slot microSD, umożliwiający rozbudowę pamięci o kolejne gigabajty.

Bateria Tab S10 FE: jeszcze dłużej na jednym ładowaniu

Galaxy Tab S10 FE wyposażony jest w baterię o pojemności 8000 mAh, identyczną jak w poprzednim modelu. To solidny wybór, ponieważ w S9 FE czas pracy był już bardzo dobry, a dzięki energooszczędnemu procesorowi, nowy tablet działa jeszcze dłużej. Przy codziennym użytkowaniu, takim jak przeglądanie internetu, oglądanie filmów czy notatki rysikiem, tablet może wytrzymać nawet kilkanaście godzin na jednym ładowaniu. W naszym teście przy ustawieniu 50% jasności, bateria starczyła na około 12 godzin pracy.

W codziennym użytkowaniu bateria nie zawodzi – to idealny sprzęt na uczelnię, konferencję czy podróż, bez obaw o szybkie rozładowanie. Jeśli korzystamy z tabletu głównie wieczorami, bateria może wytrzymać nawet 2–3 dni bez konieczności ładowania. Tryb czuwania działa bardzo oszczędnie, więc na weekend pozostawiony bez podłączenia, bateria praktycznie się nie rozładowuje. Podczas intensywnych sesji grania czy korzystania z LTE, czas pracy skraca się, ale nawet wtedy trudno go rozładować poniżej 5–6 godzin ciągłego użytkowania.

Szybkie ładowanie 45 W pozwala na pełne naładowanie baterii w około 90 minut. Wystarczy pół godziny, aby uzupełnić 30–40% energii. W zestawie znajduje się tylko kabel, więc ładowarkę trzeba mieć własną.

Oprogramowanie Galaxy Tab S10 FE: po prostu stabilność

Galaxy Tab S10 FE działa na systemie Android 15 z nakładką One UI 7, zapewniającym nowoczesny i przyjazny interfejs. Samsung gwarantuje aż cztery duże aktualizacje systemu oraz długie wsparcie bezpieczeństwa, co oznacza, że tablet pozostanie aktualny i bezpieczny przez wiele lat.

Nakładka One UI 7 jest starannie dopracowana i zoptymalizowana pod dużą powierzchnię ekranu, co ułatwia obsługę. Funkcje multitaskingu są bardzo wygodne – można dzielić ekran, otwierać okna pop-up i korzystać z kilku aplikacji jednocześnie bez opóźnień.

W systemie dostępny jest zestaw przydatnych aplikacji, takich jak Samsung Notes, PenUP, tryb dziecięcy, szybkie udostępnianie plików oraz opcje personalizacji. Interfejs jest przejrzysty i nieprzeładowany, a nieużywane funkcje można łatwo wyłączyć, co poprawia komfort użytkowania.

Dodatkowo, tablet obsługuje 5G w wersji LTE, eSIM, Wi-Fi 6E, Bluetooth 5.3, NFC, GPS (w wersji 5G) oraz USB-C 2.0 (bez DisplayPort). Dla osób pracujących na tablecie dostępne jest Samsung DeX, działające bezprzewodowo, a funkcje Galaxy, takie jak drugi ekran czy kontynuacja aplikacji z telefonu, umożliwiają wygodną integrację z innymi urządzeniami Galaxy, np. odbieranie połączeń telefonicznych na tablecie.

Całość działa stabilnie i płynnie, a zoptymalizowane aplikacje, takie jak YouTube, Netflix czy pakiet Office, działają bez problemów. Słowem – Galaxy Tab S10 FE oferuje dopracowany, nowoczesny system operacyjny z długim wsparciem i wieloma funkcjami zwiększającymi wygodę codziennego użytkowania.

Aparaty Galaxy Tab S10 FE: już nie tylko dodatek

Chociaż aparaty w tabletach zwykle pełnią funkcję dodatku, Samsung poprawił tylny aparat w Galaxy Tab S10 FE, wyposażając go w matrycę 13 Mpix zamiast 8 Mpix w modelu S9 FE. Efektem są ostrzejsze i bardziej szczegółowe zdjęcia, które w dobrym świetle prezentują się naprawdę dobrze – kolory są żywe, a HDR działa poprawnie. W warunkach nocnych jakość spada z powodu braku stabilizacji obrazu i lampy błyskowej, jednak aparat nadal sprawdza się do skanowania dokumentów, notatek czy zdjęć produktów.

Z przodu znajduje się 12 Mpix kamera o szerokim kącie, idealna do wideorozmów i selfie. Funkcja Auto-Framing utrzymuje twarz w centrum kadru, co zwiększa komfort podczas rozmów na Zoom, Teams czy Google Meet. Jakość obrazu i dźwięku podczas połączeń jest na wysokim poziomie, co czyni tablet dobrym narzędziem do pracy i komunikacji.

Tylny aparat nagrywa w rozdzielczości 4K przy 30 fps, oferując zaskakująco dobre nagrania przy dobrym oświetleniu i stabilnym trzymaniu urządzenia. Do nagrywania z ręki lepiej jednak przejść na 1080p, co zapewnia stabilniejszy obraz.

Recenzja Galaxy Tab S10 FE: podsumowanie