Kupuję/przedłużam
Wybierz ikonkę, aby zadzwonić/czatować
Potrzebuję pomocy
Brutalna rzeczywistość wojny zawsze zostawia piętno na niewinnych.
Piękna kobieta, brawurowe pościgi, ciągłe zwroty akcji i wymyślne sztuczki, których nie powstydziłby się sam MacGyver. Jeśli tego oczekujecie od dobrego filmu akcji, nie zawiedziecie się na "Salt".
Rozczarują się ci, którzy po dokumencie Toma DiCillo spodziewają się pełnowymiarowej historii Doorsów. Johna Densmore'a, Raya Manzarka i Robby'ego Kriegera jest tu jak na lekarstwo.
"Uczeń czarnoksiężnika" to zadyma dla zadymy - filmopodobny fast food, którego przyswajalność jest równie kłopotliwa, co oglądanie bujnej cieniowanej czupryny na głowie Nicolasa Cage.
Richard Schickel w dokumencie "Eastwood. Portret mistrza" nie pokazał ani prawdy, ani kłamstwa o tej, jak sam mówi, "ikonie kina naszych czasów".
Ach ten Ozpetek! Wszystko u niego jest takie ładne. Ludzie są ładni i wnętrza są ładne, i krajobrazy są ładne. I jedzenie też jest ładne.